ROWY – JEZ. GARDNO – JEZ. DOŁGIE MAŁE – JEZ. DOŁGIE DUŻE – ROWY
odległość: ok. 20 km – czas: ok. 3 godz.
Szlak Trzech Jezior nie jest wytyczonym szlakiem rowerowym, ale jest na tyle interesujący i zarazem nie jest mocno angażujący siły że można się w niego wybrać. Startujemy przy bramie wejściowej do Słowińskiego Parku Narodowego w Rowach, dalej jedziemy szlakiem czerwonym i jednocześnie – międzynarodowym szlakiem rowerowym – R10. Jadąc przez las mierzei gardnieńskiej warto przystanąć na licznych ławeczkach i porozglądać się po parkowym lesie. Od głównego szlaku odchodzą szlaki czarne – które w większości są ścieżką dojścia do brzegu morza.
Kilka kilometrów od Rowów docieramy do platformy widokowej nad jez. Gardno – pierwszym jeziorem na naszym szlaku.
Jezioro Gardno – to 8 jezioro pod względem powierzchni w Polsce, poligenetyczne (czyli takie które powstało w skutek wielu różnych przyczyn) jezioro przybrzeżne. Od Morza Bałtyckiego oddzielone jest piaszczystą mierzeją gardnieńską, przez jezioro przepływa rzeką Łupawa. Ma powierzchnie 2469 ha i maksymalną głębokość 2,6 m. W całości wchodzi w skład Słowińskiego Parku Narodowego. W obrębie akwenu jeziora znajduje się rezerwat Wyspa Kamienna.
Jadąc dalej docieramy do jeziora Dołgie Małe
Jezioro Dołgie Małe to małe śródleśne jezioro (powierzchnia 6,3 ha) powstało w wyniku odcięcia zatoki jeziora Gardno przez napierające z północy wydmy. Jest malownicze o spokojnej toni z mało urozmaiconą linią brzegową. Jest jednocześnie najpłytszym jeziorem Słowińskiego Parku Narodowego – średnia głębokość 0,75 m, a maksymalna 1,65 m.
Następnym przystankiem jest jezioro Dołgie Duże
Jezioro Dołgie Duże – podobnie jak małe to dawana zatoka jeziora Gardno – odcięta przez wydmy od macierzystego jeziora. Powierzchnia jeziora to 156 ha, długość max. 2650 m, średnia głębokość 1,4 m, a maksymalna 2,9 m.
Jezioro Dołgie Duże to kres naszej podróży, po odpoczynku wracamy tą samą trasą do Rowów. Wytrwalsi rowerzyści mogą pojechać dalej do Czołpina (ok. 8 km)
Jeżeli nie będziemy podróżować rowerem to można wrócić brzegiem morza – zgodnie ze szlakiem zielonym.
Drogi to leśne ścieżki i po obfitych opadach niestety robią się grząskie.